sprostowanie na zyczenie Marginesu

w dniu wczorajszym Rudolfina poprosila o sprostowanie kilku punktow
[2012-05-05 20:55:35 | Rudzielec: 1 - kwestia - BO i rysika i mojej odmowy
[2012-05-05 20:55:43] Rudzielec: 2 - oficjalnego stanowiska marginesu
[2012-05-05 20:55:51] Rudzielec: 3 - zakazu mojego wklejania moich wypowiedzi

wiec zaczne od tylu...

3-nigdzie nie napisalam ,ze mam zakaz wklejania Jej wypowiedzi,jedynie ,ze nie wkleje ,poki nie spytam czy moge,nie oznacza to jednak ,ze musze od razu leciec i pytac o zgode,nie jestem niczyim pieskiem na posylki

2-oficjalne stanowisko-juz w ktoryms poscie wyjasnialam ,ze chodzilo mi o NASZE oficjalne stanowisko ,ktore wkleilam na czacie,dotyczace wspolpracy z Marginesem,niestety niektorzy czytaja to co chcaa nie to ,co jest napisane
oczywiscie ze nie otrzymalismy oficjalnego stanowiska Marginesu i nigdzie tak nie mowilam ,ale poniewaz jestem optymista dalej na nie czekam
[2012-04-25 22:03:45] Rudzia/somka/R&W&D: i jak nie będziesz się gniewała - opuść ten czat
[2012-04-25 22:03:53] Rudzia/somka/R&W&D: przekażemy Ci odpowiedz naszą
[2012-04-25 22:04:01] Rudzia/somka/R&W&D: ale my chcemy razem grać
[2012-04-25 22:04:09] Rudzia/somka/R&W&D: nie obok

odpowiedzi nadal nie ma ,nie wiem czym to jest spowodowane-byc moze komus brak odwagi ,zeby w koncu jasno i stanowczo sie okreslic w oficjalnym stanowisku,w rozmowach na czatach jakos duzo ludzi mialo sporo do powiedzenia,oficjalnie nie ma chetnego

1-rysik /BO
w sumie o to rozbila sie wspolpraca
nie bylo jednego,konkretnego zdania ze margines odmawia wspolpracy w tych dwoch konkretnych artefaktach ,ale ogolnie cala tresc rozmowy na to dobitnie wskazywala
[2012-04-23 23:48:12] Rhiannon -Iwona: to jest chyba jedyny punkt ktory trzeba dogadac
[2012-04-23 23:54:49] Rudzia/somka/R&W&D: nie wiem
[2012-04-23 23:55:01] Rudzia/somka/R&W&D: będzie o to wojna
[2012-04-23 23:55:04] Rudzia/somka/R&W&D: pewnie
[2012-04-23 23:55:06] Rhiannon -Iwona: no wlasnie
[2012-04-23 23:55:14] Rhiannon -Iwona: zdaje sobie sprawe z tego
[2012-04-23 23:55:14] Rudzia/somka/R&W&D: jesli nie będzie koalicji
[2012-04-23 23:55:22] Rudzia/somka/R&W&D: i nie będzie wspólnego zarządzania artami
[2012-04-23 23:55:26] Rudzia/somka/R&W&D: moi gracze sobie je przejmą od was
[2012-04-23 23:55:35] Rudzia/somka/R&W&D: bez jednego wyrzutu sumienia
[2012-04-23 23:55:42] Rudzia/somka/R&W&D: a ja ich nie zatrzymam
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
[2012-04-23 23:45:24] Rudzia/somka/R&W&D: ale dla mnie jasna by była sytuacja, że artki mamy wspólne - te wazne
[2012-04-23 23:45:32] Rudzia/somka/R&W&D: i tym ważnym jest też szydera
[2012-04-23 23:45:36] Rudzia/somka/R&W&D: BO/rysik
[2012-04-24 13:05:17] Rudzia/somka/R&W&D: a jak my zdobędziemy?
[2012-04-24 13:05:22] Rudzia/somka/R&W&D: (facepalm)
[2012-04-24 13:05:36] ZED: wyprostowalem to tak ze nei ma my i oni jestesmy tylko my
[2012-04-24 13:05:56] ZED: wiez zawsze my zdabedziemy niezaleznie czy artek capnie acta czy margines

i jeszcze jeden cytat doskonale pokazujacy chec wspolpracy ze strony Marginesu

[2012-04-24 00:18:22] ZED: jesli ktos chce grac obok to niech za przeproszeniem spada
[2012-04-24 00:18:55] ZED: urzylem splowa spad a mialem urzyc innego na s....
[2012-04-24 00:19:08] Rhiannon -Iwona: tak jak napisalam rudzi,to musi isc juz konkretnie na rade do nas
[2012-04-24 00:19:10] ZED: staram sie jednak nie byc wulgarny w rozmowie pisanej

wiec jak widac wobec bardzo "otwartej " postawy Marginesu nasze drogi musialy sie rozejsc
nie rozumiem natomiast skad naraz taka troska o nas ,dodawanie do czatow z Niemcami? nie jestesmy ubezwlasnowolnieni ,wiec potrafimy zadbac o siebie
nie mamy tez zamiaru trzymac wyciagnietej reki w nieskonczonosc ,skoro zostala ona odrzucona
na koniec wkleje nasze oficjalne stanowisko ,ktore zostalo przekazane na czat,moze to niektorym uswiadomi ,ze jednak chcielismy rozmawaiac ,ale nie ma mozliwosci ,zebysmy juz dzis podpisali na siebie cyrograf
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

po rozmowach z rada ACTA nasza decyzja jest nastepujaca
1 w dalszym ciagu jestesmy otwarci i chetni na wspolprace ,jednak nie mozemy sie zgodzic na zaproponowane nam warunki poniewaz w momencie zaproponowania nam rozmow byal mowa o konfederacii w tej chwili rozmwiamy o koalicji co zmienia ksztalt rozmowy
2 naszym zalozeniem byla gra w konfederacji ,ktora zapewnia nam zachowanie pełnej rownosci i niezaleznosci ,koalicja nam to odbiera
3 w pelni zgadzamy sie co do wspolnej dyplomacji,cwiartki wyrazamy chec wspolnych akcji off/dff,wspolnego czatu
4 nie zgadzamy sie na decyzyjnosc w sprawach cropow,skladek a przede wszystkim artefaktow
5 zakladamy wlasna poltyke wewnetrzna co do przydzielania w/wym rzeczy
6 uzasadnienie:
nie podoba nam sie stwierdzenie ze jak nie oddamy artow to gracze koalicji Margines/TOP/PoW odbiora je sobie sami,nie mamy zamiaru atakowac Polakow,jezeli wyjda ataki bedziemy sie bronic ,jako odlamom z zalozenia deffowym nie powinno nam to sprawic trudnosci ,natomiast nasuwa sie pytanie -czy atakowanie sie wzajemnie ma sens i jak to odbiora polscy gracze?
nie mozemy rowniez wyrazic zgody na stwierdzenie
[24 kwietnia 2012 00:15] ZED:

<<< jesli nie podporzadkuja sie calosci decyzyjnej
w tym znaczeniu jak strategia zadaniowosc wykonanie
to ie ma sensu z nimi grac
sorrki
to oznacza brak zachowania rownosci i naszej suwerennosci ,czyli tego co jest podstawa naszej gry na MS
nie zgadzamy sie tez z wypowiedzia Sana ,dotyczacej braku naszych umiejetnosci w dysponowaniu artami,kazdy to widzi ze swojego punktu widzenia
podsumowujac-caly czas jestesmy chetni i otwarci na wspolprace ,nie chcemy palic mostow i odmawiac pomocy jak moze byc potrzebna ,ale tylko na warunkach jakie sa dla nas do zaakceptowania ,czyli takich jak przedstawilismy wyzej
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

uwazam sprawe za wyjasniona i prosze darowac sobie dalsze szukanie pretekstow do niepotrzebnych napinek
jeszcze jedno-jezeli ktos ma zastrzezenia do tego co robi/pisze maximus,to bardzo prosze kontaktowac sie z Nim osobiscie ,a nie przeze mnie,nie zamierzam robic za listonosza,kazdy odpowiada sam za swoje czyny